|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tenshi
Ekipa Synthesiss
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Nie 17:25, 20 Kwi 2008 Temat postu: Dowcipy & kawały |
|
|
Wpisujcie tu wasze ulubione kawały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blue Red
Ekipa Synthesiss
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:01, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Może nie kawał, ale anegdota ...
"Pesymista widzi długi i ciemny tunel. Optymista widzi na jego końcu światło. Realista widzi pociąg. A maszynista 3 idiotów, stojących na torach."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yukiko
Ekipa Synthesiss
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 18:14, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to kilka szczytów...
Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji.
Szczyt seksapilu: tak popieścić słuchawkę telefoniczną, żeby wszystkie telefonistki zaszły w ciążę.
Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy.
Szczyt orgazmu: Zanik linii papilarnych.
Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.
Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.
Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać:
- Dokąd się mamusia tak spieszy?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kan.
Nowo przybyły/a
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:18, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jeden z moich bashowych fawoytów:
Cytat: | <robin> wiesz moja matka, ma ponad 50 wiosen na karku, a gry komputerowe to dla niej "codzienność"...
<flod> taaa mówiłeś mi jak ciupie w diablo po battle.necie...
<flod> nadal masz problemy z dorwaniem się do kompa??
<robin> heh problemy z "dostępem" to nic... ale jej hasełka czasami rozwalają...
<flod> jakie hasełka??
<robin> no ostatnio siedze w pokoju, i ciupie sobie w "N" i słysze "brzdęk"... wpadam do kuchni a tam mamuśka stoi nad rozwaloną porcelaną i mówi : "ups, dropnęłam talerz" ;/ ...
<flod> haha niezła jest
<robin> ale to nic... ostatnio wychodze do roboty, a tu kartka na biurku: "robert, jak wrócisz z pracy, wyciągnij itemki ze zmywarki" ... myślałem że padne....
<robin> jeszcze pare ladderów w diablo i usłysze: "robert skocz na spot do supermarketu, i wydrop coś na obiad" ;/ |
inne:
Cytat: | Londyńska firma zamieściła ofertę pracy. Odpowiedziały trzy osoby: Niemiec, Francuz i Hindus. Komisja chcąc sprawdzić znajomość angielskiego u kandydatów kazała im ułożyć zdanie zawierające słowa: green, pink i yellow. Pierwszy napisał Niemiec:
- When I wake up I see yellow sun, green grass and I think to myself that will be wonderful, pink day.
Drugi był Francuz:
- When I wake up I put my green pants, yellow socks and pink shirt.
Na koniec Hindus:
- When I come back home I hear the telephone green green so I pink up the phone and say: yellow? |
Cytat: | 1. Dobrze: Twoja żona jest w ciąży.
źle: Ma w brzuchu trojaczki.
Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny.
2. Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia.
źle: Ona chce rozwodu.
Bardzo źle: Ona jest adwokatem.
3. Dobrze: Twój syn staje się dorosły.
źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką.
Bardzo źle: Ty też.
4. Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju.
źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno.
Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę.
5. Dobrze: Twój mąż stwierdził - "Dość dzieci!"
źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych.
Bardzo źle: Ma je twoja córka.
6. Dobrze: Twój mąż zna się na modzie.
źle: Odkrywasz, że on potajemnie nakłada twoje rzeczy.
Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty.
7. Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki.
źle: Ona ciągle ci przerywa....
Bardzo źle: ........ i cię poprawia.
8. Dobrze: Twój syn ma pierwsza randkę.
źle: Z mężczyzną.
Bardzo źle: Który jest twoim najlepszym przyjacielem.
9. Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła pracę......
źle: ...jako prostytutka.
Bardzo źle: Twoi koledzy to jej klienci.
Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie.
10. Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś.
źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami.
Bardzo źle: Jesteś jedna z tych osób. |
Cytat: | Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Bezsprzecznie.
- Innowacyjny.
- Przygotowawczy.
- Proletariacki.
Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedzący.
- Rozszczepienie jaźni.
- Szczęśliwe zrządzenie losu.
Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Dziękuję, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie.
- Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a). |
Cytat: | Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:
- Ma pani raka!
- O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca?
- Niech pani robi okłady z błota!
- A to pomoże?
- Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi... |
Cytat: | Heres the history of our medicine.
"I have a sore throat."
2000 BC : "eat this root"
1200 AD : "That root is heathen, say this prayer."
1500 AD : "That prayer is superstition, drink this elixir."
1800 AD : "That elixir is snake oil, Take this pill."
1900 AD : "That pill is ineffective, Take this antibiotic."
2000 AD : "That antibiotic is artificial, Here why dont you eat this root." |
generalnie bez moich ulubionych, bo tak się złożyło, że mają przekleństwa. X3
Ostatnio zmieniony przez Kan. dnia Śro 22:56, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenshi
Ekipa Synthesiss
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Pią 16:51, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A teraz dowcip "z życia wzięty" (mojego życia): siedzimy sobie z kolegami w na przerwie w czytelni. Każdy zajmuje się swoimi sprawami, ale tak ogólnie to nudą wieje, więc mój szalony umysł przypomniał sobie, że widział fajny dowcip na [link widoczny dla zalogowanych]
więc zwołałem chłopaków hasłem "ej, słuchajcie tego". Akurat przyplątała się bibliotekarka, pewnie jej się kawa skończyła. Niestety, w czasie wpisywania adresu strony nieopatrznie zgubiła się gdzieś literka 'w', a ja tego nie zauważyłem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
KuroNeko
Nowo przybyły/a
Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:25, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Mamo, mamo, tata się powiesił na strychu!
- O Boże! (biegnie na górę)
- Prima Aprilis!
- Uff...
- ... w piwnicy!
Alpinista spada w przepaść. Koledzy krzyczą:
- Piotr, żyjesz?
- Żyję.
- Ręce masz całe?
- Całe.
- Nogi masz całe?
- Całe.
- To wstawaj!
- Nie mogę. Jeszcze lecę...
Kobieta na łożu śmierci dyktuje ostatnią wolę:
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonald's.
- Dlaczego?! - Dziwi się notariusz.
- Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci z wnukami będą odwiedzać miejsce mego spoczynku.
Dyżurny pogotowia gazowego odbiera telefon:
- Rano piecyk włączyłam, a gaz się dotąd nie pali...
- A zapałkę babciu zapaliliście?
- Oj... Zapomniałam. Już zapalam...
Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie
wesoło komentują sytuację:
- Jeszcze, jeszcze ! Facetowi już się przelewa z woreczka,
widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi że facet
ma pustą torebkę a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem - komentuje facet.
- Panie doktorze! Czuje się jakbym miala w sobie nowe zycie!
- To dobrze sie Pani czuje... Ma Pani tasiemca...
Dzwoni telefon. Pies odbiera i mówi:
- Hau !
- Halo ?
- Hau !
- Nic nie rozumiem.
- Hau !
- Proszę mówic wyraźniej !
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|